Dzis wyjalem resztke zbitej szyby czolowej wraz z uszczelka, pomalowalem drugi raz podwozie emalia chlorokauczkowa i autosmarem oraz zakonserwowalem tylny zderzak i nadkole.
Do pelni szczescia pozostalo:
-wklejenie szyby czolowej
-znalezienie tylnych plastikowych nadkoli wewnetrznych
-pospawanie dziurek w bagazniku
-szpachelka kolo tylnej lampy
-P R Z E G L Ą D
-rozrzad
-wymiana koncowek wtryskiwaczy
-audio and CB
-digital
:)
sobota, 27 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz