sobota, 10 listopada 2007

Tour de Kadett - czyli wycieczka do Wrocławia

Dziś przywiozłem z Wrocławia kilka rzeczy, które polepsza komfort podrozy i wyglad w srodku Kadzillaka.
Za 380zł kupilem:
- dwa przednie fotele z zaglowkami, w tym fotel kierowcy z regulacja wysokosci. W porownaniu z fotelem nexii czy zwyklego kadetta to mam półkubelki :)
- kanape tylna wraz z oparciem i zaglowkami, dzielona w stosunku 1/3 - 2/3
- boczki drzwi wraz z klamkami, ramkami itd.
A wszystko to w ciemnym i dobrze utrzymanym welurze:)

Oraz:
- kompletna wykladzine bagaznika (wreszcie bagaznik bedzie wygladal jak z prawdziwego zdarzenia)
- elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
- schowek dolny w kolorze czarnym
- poliftowy dol konsoli srodkowej

Pogladowe zdjecia tapicerki:

Brak komentarzy: